Długo wyczekiwane zmiany w przepisach wejdą w życie już z 1 czerwca. Na autostradach i drogach ekspresowych zacznie obowiązywać ściśle określony minimalny odstęp od poprzedzającego pojazdu.
Dotychczas, przepisy prawa o ruchu drogowym mówiły o konieczności zachowania odstępu umożliwiającego bezpieczne hamowanie w nagłych przypadkach. Jak wiemy, teoria z praktyką ma niewiele wspólnego – na drogach szybkiego ruchu próżno szukać osób zachowujących rozsądny odstęp przede wszystkim podczas wyprzedzania. Niemniej jednak, do artykułu 19. dodany zostanie punkt 3a.
Kierujący pojazdem podczas przejazdu autostradą i drogą ekspresową jest obowiązany zachować minimalny odstęp między pojazdem, którym kieruje, a pojazdem jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Odstęp ten wyrażony w metrach określa się jako nie mniejszy niż połowa liczby określającej prędkość pojazdu, którym porusza się kierujący, wyrażonej w kilometrach na godzinę. Przepisu tego nie stosuje się podczas manewru wyprzedzania.
treść nowelizacji prawa o ruchu drogowym
W rezultacie, przy 100 km/h minimalny odstęp od poprzedzającego nas samochodu będzie wynosił odpowiednio 50 metrów. Analogicznie w przypadku większych lub mniejszych prędkości. Jak na razie w taryfikatorze nie pojawiły się nowe pozycje, jednak według oficjalnego stanowiska policji – mundurowi będą się kierowali przepisami ogólnymi wystawiając mandat w wysokości od 20 do 500 złotych.
(Photo by Karol Serewis/SOPA Images/LightRocket via Getty Images)