Wraz z wprowadzeniem kolejnego lockdownu, Niemcy uznają Polskę za strefę wysokiego zagrożenia epidemiologicznego. Jednakże, niemieckie władze nie zdecydowały się na jednolite ograniczenie, pozostawiając wybór landom.
Największym problemem okazała się Bawaria, której władze nałożyły nakaz odbywania kwarantanny lub badań dla zawodowych kierowców. Dotyczy to osób wykonujących regularne trasy docelowe do Bawarii (przyjeżdżając ze strefy wysokiego zagrożenia przynajmniej raz w tygodniu).
Kierowcy mają obowiązek zgłaszania się do władz Bawarii i raz w tygodniu przedstawiać negatywny wynik najświeższego testu na obecność COVID-19.
Jak donoszą niemieckie media – system ten paraliżuje działania sektora transportowego. Pojawiają się liczne pytania – m.in gdzie wykonywać testy i kto powinien za nie zapłacić.
(Photo by Håkon Sataøen on Unsplash)