Transport drogowy po Brexicie zmienił się pod wieloma względami. Jeśli chcesz zajmować się transportem towarów do Wielkiej Brytanii, to koniecznie zapoznaj się ze zmianami, jakie zostały wprowadzone w 2020 roku. Przygotuj się na kontrole.
Brexit był zapowiadany już od dłuższego czasu i w końcu do niego doszło. Kierowcy ciężarowi, którzy przewożą towary na terenie całej Europy, między innymi do Wielkiej Brytanii, powinni wiedzieć, że transport drogowy nieco się zmienił. Warto wiedzieć, że nadal możliwe jest wjechanie z towarem na teren Anglii, jednak pojazd musi posiadać licencję wspólnotową. Nie można również zapominać o tym, że zmieniona została liczba kabotażów, jakie można wykonywać na Terytorium Wielkiej Brytanii. Obecnie można wykonać dwa kabotaże w ciągu siedmiu dni.
Jeśli kierowca kieruje się do wyjazdu z Wielkiej Brytanii przez port Eurotunel lub Dover, będzie poproszony o okazanie specjalnego zezwolenia. Jest to dokument KAP, który powinien mieć każdy kierowca poruszający się pojazdem o wadze większej niż 7,5 tony. Bardzo ważne jest to, że zezwolenie musi być okazane przy wyjeździe na pusto. Dodatkowo dokument ten ma ważność dwudziestu czterech godzin. Jeśli kierowca w czasie wyjazdu nie okaże dokumentu lub znajdować się będą na nim informacje niezgodne z prawdą, to trzeba się liczyć z grzywną, której wysokość może wynosić aż 1150 złotych.
Jeśli nadal pamiętasz możliwość przejazdu przez granicę bez żadnych opłat lub kontroli, to niestety obecnie nie można na to liczyć. Na granicach wróciły kontrole celne. Po pierwsze, potrzebne są dokumenty do każdej kontroli przewozu towarów. Jeżeli towary przemieszczane są na podstawie ustawy CTC konieczne jest korzystanie z dokumentów lub serwisów do obsługi przewozu samochodami ciężarowymi GVMS. Jeśli przewożony jest towar specjalistyczny, to niestety, ale konieczne będzie okazanie dokumentów dodatkowych.
Kontrole będą dotyczyć również bezpieczeństwa samochodów. Każdy kierowca będzie sprawdzany, czy przeszedł odpowiednie szkolenia. Jazda monitorowana będzie pod względem przestrzegania zasad bezpieczeństwa. Jeśli na pokładzie samochodu będą się znajdować osoby nieupoważnione lub imigranci, kierowca oraz firma przewozowa może zostać ukarana grzywną w wysokości 7 669 złotych.
Zdjęcie główne: Pixabay/pexels.com
