Bundestag przyjął w ostatnim czasie ustawię zobowiązującą przedsiębiorców do dochowania wszelkiej staranności w planowaniu łańcuchów dostaw. Firmy zarejestrowane na terenie zachodniego sąsiada będą od teraz musiały systematycznie identyfikować naruszenia praw człowieka i ryzyka dla środowiska wśród poddostawców – niezależnie od miejsca, w którym działają.
Niemieckie przedsiębiorstwa będą musiały raportować podjęte kroki w sprawie zidentyfikowania ewentualnych naruszeń praw człowieka i zagrożenia dla środowiska oraz jak sobie z nimi poradzono. Głównym celem wprowadzonej ustawy jest ochrona ludzi przed przymusową pracą i wyzyskiem najmłodszych.
Co ciekawe, w przypadku niezastosowania się do nowych przepisów, władze będą zmuszono wyciągnąć konsekwencje administracyjne wobec tych firm lub ukarać je garą grzywny. Przepisy zaczną obowiązywać przedsiębiorstwa zatrudniające ponad 3 tys. osób od 1 stycznia 2023 r., a te zatrudniające powyżej 1 tys. – rok później.
(Fot. Pixabay)